Strony

3 lutego 2012

pieprzona romantyczka . rozpuszczona księżniczka .

Wiesz... chciałabym doczekać dnia kiedy wstanę , wyjdę na ulicę i spojrzę na Ciebie .
Ale spojrzę tak inaczej . Nie tak jak teraz . Spojrzę normalnymi oczami , a nie takimi ,
które przykrywa miłość . Podniosę do góry rzęsy i nie poleją się łzy rozpaczy .
A serce nie będzie bić mocniej . I ręce będą mogły opanować drżenie .
Chciałabym spojrzeć nie jak zauroczona dziewczynka , ale jak zwykła Twoja koleżanka .
A jeszcze bardziej chciałabym doczekać takiego dnia , kiedy zobaczę Ją i Ciebie ,
i uśmiechnę się . Ale nie tak sztucznie , na pokaz . Ale prawdziwie .
Prawdziwy uśmiech , bez bólu . Tak . Chciałabym doczekać takich czasów .


dławię się tymi cholernymi wspomnieniami , o Tobie , o mnie , i o nas .
mam ochotę spieprzyć stąd jak najdalej , 
ale coś mnie powstrzymuje . nie wiem co , i nie wiem kto .
nie mam przyjaciół . rodzina się mną nie interesuje .
może to intuicyjne serce podpowiada , 
żebym została w miejscu , w którym tak często przebywaliśmy razem ?

I wciąż słucham jednej piosenki , która kojarzy mi się tylko i wyłącznie z Tobą .
Nic nie zastąpi mi Ciebie , nawet te łzy , które od kilku godzin stały się już dla mnie czymś normalnym .
Nie mówicie mi , że znajdę sobie innego i później będę się śmiała z tego , 
przez co teraz płaczę , bo to kłamstwo . 
Nic mi nie da kolejny facet , który i tak nie da mi tego , co mogłeś dać tylko Ty . 


Myślałam , że już go nie kocham , że będę potrafiła przejść obok niego w pełni zadowolona , 
ale nie . Myliłam się , cholernie się myliłam .
Wystarczyło , że rzucił do mnie jeden z tych uśmiechów typu 'proszę nie gniewaj się' ,
które znałam już na pamięć , wymiękłam . 
Zacisnęłam pięści , przygryzłam wargi  powstrzymując łzy ,
które kapały mi powoli po policzkach .
Nie potrafiłam być obojętna wobec jego osoby , nie umiałam
okazywać tęsknoty i chyba nigdy się nie nauczę . 


1 komentarz:

Za każdy komentarz, rewanżuję się. ;)