Strony

25 maja 2012

Co się szybko zaczyna, to się szybko kończy .

wiem, że jest chujowo i na razie nie mam pomysłu jak to naprawić.



czasami trzeba oddzielić na co ma się wyjebane, a co trzeba ratować.



Tak to jest, że mimo dobrej woli wszystko co piękne kiedyś się spierdoli.


tutaj ludzie piją w chuj, myślą że zapiją ból. 



ludzie XXI wieku ściągają audiobooka, oglądają House'a i udają, że nienawidzą, a w nocy cierpią na miłość.



Znowu z alkoholem jedność, zapić ból to ostateczność.

a masz tak czasem , że rozpierdala Cie od śrdoka a Ty nie wiesz co z tym zrobić ?


i nie będzie już żadnej miłości, zauroczeń. będzie tylko czysta wódka i niezliczone ilości fajek.


te momenty które trudno wybaczyć, teraz przeszłość już nic nie znaczy.


Nie świeci słońce w pozbawionym uczuć świecie.



Teoretycznie to już koniec, ale w środku coś jednak nie pozwala zapomnieć.


czasami mam niewyobrażalne pragnienie, by zacząć całe swoje życie od nowa .
razem układali to, co teraz muszą zniszczyć .


Czasami nocą robiła się malutka i wystraszona, przekonana, że cokolwiek ma w życiu dobrego, zaraz to straci i nie będzie mogła nic na to poradzić.


i nikt mnie nie zatrzymywał. nikt nie powiedział "zostań". nikt za mną nie pobiegł, więc poszłam .

1 komentarz:

Za każdy komentarz, rewanżuję się. ;)