Nie umieraj. Śmierć nie boli.
W końcu jest tak jak chcę.
Nie było Cię, gdy Cię potrzebowałam. Standard.
To kurwa boli. To skurwysyńsko boli. Nie pakuj się w miłość, ziom, bo Cię rozpierdoli.
Ludzie spotykają się w różnym miejscu i czasie. Mijają, przechodzą. Czasem nic z tego nie wynika. Czasem wynika wszystko.
Jeśli wmawiasz sobie, że Ci nie zależy, to powodzenia.
Istnieje takie NIC, z którego możesz zrobić wszystko.
Nie płacz, że coś˙ się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło.
Chwile, kiedy miałam Ciebie, wspominam jako chwile, w których miałam wszystko .
Pieprzyć tych , którzy każą Ci się zmieniać. Albo zaakceptują Cię taką jaka jesteś , albo niech spierdalają. Proste.
reprezentujesz mój świat , nie spieprz tego .
kotku jesteś moim najgłębszym wdechem szczęścia .
obiecaj mi tylko, że pomyślisz o mnie za każdym razem ,kiedy zobaczysz gwiazdę na niebie.
Nadchodzą takie wieczory, kiedy wszyscy inni są szczęśliwi, a ja słucham smutnej piosenki i zastanawiam się nad sensem życia.
Nie obiecuję być bezbłędna, idealna, najlepsza, ale obiecuję być zawsze.
Przyjaciel nigdy cię nie zostawi .
pokochaaaaaj życie , takim jakie jest .
I gdzieś w moich myślach, przewija się Twoja postać.przychodzi taki czas,że zaczynamy mimo wszystko tęsknić za przeszłością.
________________________________________________________________________________________________
Tak jak mówiłam, notki będą się pojawiały w weekendy. :)
Więc dotrzymuję słowa.
Tak wgl to jak w szkole ? U mnie nawet okej. Pierwszy tydzień zapowiadał się ciekawie.
Zwłaszcza gdy większość internatu pochorowała.W tym również ja. No niestety.
Jakaś wirusówka. Dwa dni i już chyba jest okej. Jeszcze tylko będzie trzeba do kierowniczki po zwolnienie z piątku iść. Bo pozwoliła wrócić do domu i nie iść do szkoły^^
Ale tak to nie narzekam. Próbuje się jakoś zaaklimatyzować w nowych miejscach.
Nie jest tak źle. ;)
A Wy teraz która klasa ?
Tak wgl to jak w szkole ? U mnie nawet okej. Pierwszy tydzień zapowiadał się ciekawie.
Zwłaszcza gdy większość internatu pochorowała.W tym również ja. No niestety.
Jakaś wirusówka. Dwa dni i już chyba jest okej. Jeszcze tylko będzie trzeba do kierowniczki po zwolnienie z piątku iść. Bo pozwoliła wrócić do domu i nie iść do szkoły^^
Ale tak to nie narzekam. Próbuje się jakoś zaaklimatyzować w nowych miejscach.
Nie jest tak źle. ;)
A Wy teraz która klasa ?
I dziękuję za 10tys. wejść :o
Nie płacz, że coś˙ się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło. <- najlepszy! <3
OdpowiedzUsuńFajne cytaty i obrazki. ;)
OdpowiedzUsuńprzeCudowne ! <3
OdpowiedzUsuńa która klasa ? 3 technikum . ^^
Noo i zdrowiej szybko! ;*
Też jestem chora, coś musi w tym być XD zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuń